Miesiąc maj dla wielu rodziców to zmaganie się z organizacją przyjęć komunijnych. Maj to także miesiąc przynoszący ze sobą cieplejsze promienie słoneczne , które po długiej zimie zachęcają nas to spędzania czasu na świeżym powietrzu. Przyjęcia urodzinowe organizowane dla naszych najmłodszych przenoszone są więc z domowych ścian, czy sal zabaw do ogrodów czy parków.
Osoby organizujące przyjęcia urodzinowe w przydomowych ogrodach, często decydują się na zapewnienie swoim pociechom dodatkowych atrakcji. Jedną z nich jest wizyta clowna, animatorek zabaw czy dmuchanego zamku 2w1. Widok dmuchanego zamku w ogrodzie, zaraz po przebudzeniu, na pewno zrobi ogromne wrażenie na naszym dziecku. Nie inaczej było tym razem. Jubilat wraz ze swoimi przyjaciółmi na kilka godzin zapomnieli o bożym świecie.
Beztroskim skokom na dmuchanej macie, czy ślizgom ze zjeżdżalni towarzyszyły liczne uśmiechy i niebywałe wzruszenie. Skąd nasi najmłodsi biorą siły na nieustanną, wielogodzinną zabawę?